Inspiracje
karty coachingowe online, karty coachingowe pytania Model SERCE™, obrazy i słowa, muzyka Model SERCE™, artykuły rozwoju zawodowego, artykuły rozwoju osobistego
Wypalenie osobiste
Jak zapalić się do Życia?
Małgorzata Omilian
Wypalenie to nic innego, jak reakcja naszego organizmu na czynniki zewnętrzne. O wypaleniu zawodowym, jego objawach i skutkach pisałam w poprzednim artykule Jak rozpoznać i przeciwdziałać wypaleniu?
Czy możemy doświadczać wypalenia w życiu osobistym?
Wypalenie osobiste dotyka wielu z nas. Czasem nawet nie zastanawiamy się nad tym. Rozwijamy się zawodowo, angażujemy energię w nowe obowiązki, windując oczekiwania wobec siebie i innych. Głodni sukcesu umawiamy się na sesję coachingową po to, aby jeszcze bardziej podnieść swoją efektywność, bo dostaliśmy awans, więc trzeba jeszcze bardziej się wykazać. Podczas sesji coachingowej poświęconej tematom biznesowym okazuje się, że obszar osobisty leży odłogiem, że relacje w domu i z przyjaciółmi są w rozsypce, a wszelkie prośby naszych bliskich o więcej czasu razem odbieramy jako atak.
Nie każdy chce dotykać tego, co wrażliwe, bo trzeba by było zdjąć maskę twardziela czy też pas mocy twardzielki. W momencie, kiedy zaczynamy sobie uświadamiać całą serię braków w obszarze prywatnym nawet wtedy, jeśli odnosimy zawodowy sukces, zaczyna się proces zmiany, która finalnie ma wyjść wszystkim jej uczestnikom na dobre. Brak tej zmiany, w tym równowagi między obszarem zawodowym i prywatnym, może się skończyć nie tylko wypaleniem osobistym ale i zawodowym z perspektywą długiej terapii.
Bazując na definicji wypalenia zawodowego jak i doświadczeniach z sesji coachingowo-mentoringowych, zdefiniowałam wypalenie osobiste jako efekt nasilającego się stresu w relacjach z innymi ludźmi.
Wypalenie osobiste to efekt rosnącego stresu, który nasila się w ramach relacji osobistych i wpływa zarówno na sposób widzenia ludzi jak i siebie samego w tych relacjach.
Niezależnie, co jest źródłem naszego wypalenia, jego skutki są odczuwane systemowo.
W przypadku wypalenia osobistego, mimo, że źródło utraty zapału nie wypływa z pracy, to i tak w pracy możemy odczuwać jego skutki. Praca może stać się również ucieczką od dnia codziennego, co grozi pracoholizmem, który finalnie i tak zaprowadzi nas do wypalenia. Błędne koło ucieczkowe.
A co w przypadku, jeśli naszą pracą jest dbanie o dzieci, dom a innej odskoczni nie ma?
A co w przypadku, gdy zawodowo jesteśmy spełnieni, a w domu czujemy się coraz mniej potrzebni, krytykowani, atakowani?
A co, jeśli prowadzimy życie singla i zaczynamy odczuwać towarzyskie wykluczenie, bo wszyscy mają rodziny, dzieci, więc na wspólne spotkania mają coraz mniej czasu?
Czy opisane w powyższych pytaniach przykłady mogą być powodem wypalania się w życiu?
Dużo pytań... Przejdźmy do konkretów.
Tak się angażuję i co z tego mam?
Im bardziej jesteśmy zaangażowani w to, co dla nas osobiście ważne, np.:
- w dom i rodzinę (by dzieci były wykształcone, dom zadbany a mąż miał energię na pracę),
- poświęcamy dużo uwagi pracy (by nam i naszej rodzinie żyło się lepiej, wygodniej),
- angażujemy swój czas na organizowanie spotkań towarzyskich i wspólnych wyjazdów (bo przecież my single mamy więcej czasu),
tym bardziej odczuwamy wewnętrzną radość i satysfakcję...
Co więc może przerwać tę sielankę emocjonalnego spełnienia?
Tak samo, jak w przypadku wypalenia zawodowego, tak i w przypadku wypalenia osobistego, na utrzymanie ognia naszego zapału mają wpływ korespondujące z nim czynniki zewnętrzne. To jest tak, jak z ogniskiem – nie wystarczy go rozpalić. Pozostawione same sobie zgaśnie. Aby utrzymać ogień i ogrzewać się jego żarem należy dokładać do ogniska drewno.
Podczas prowadzonych przeze mnie sesji indywidualnych osoby wypalające się w życiu osobistym, podobnie jak osoby wypalające się w życiu zawodowym, najczęściej zgłaszają, że dają od siebie więcej niżeli dostają w zamian. Często ma to związek z pogarszającą się relacją, brakiem docenienia, wykluczeniem towarzyskim, czy też niemożnością realizowania swojej pasji. Czasami z poczuciem braku sensu swojego bezgranicznego zaangażowania. Osoby, z którymi miałam przyjemność pracować, sygnalizowały brak wdzięczności, wsparcia, przeciążenie coraz większymi oczekiwaniami czy też brak czasu dla siebie. Jeden brak może wywoływać kolejny, wtedy wpadamy w błędne koło braków.
Po czym poznam, że coś we mnie gaśnie?
U osoby, która doświadcza wypalenia, cierpi zarówno umysł, ciało, emocje i dusza. Tony Schwartz, ekspert od zarządzania energią życiową, nazywa to bateriami napędzającymi człowieka do życia. Z bateriami życiowymi jest tak, jak z tymi w urządzeniu - jak jedna z nich się rozładuje to najpierw urządzenie spowalnia, obciążając pozostałe działające baterie, by finalnie przestać działać.
Czym może się objawiać rozładowanie baterii życiowych?
- Umysł zaczyna sygnalizować: do niczego się nie nadajesz, to i tak nie ma sensu, to się nie uda, wszyscy są i tak niezadowoleni!
- Ciało wtórując umysłowi komunikuje: nie mam siły na nic, nigdzie się stąd nie ruszaj!
- Emocje krzyczą: ja tu jestem, jak to mnie nie widzisz, mam tego dość, mam ciebie dość!
- Serce (Dusza – wg Schwarz`a) szepcze: nie mam po co i dla kogo się starać... ani ja ani moje starania nikomu nie są potrzebne... czy jestem, czy mnie nie ma, to jest bez znaczenia...
Im większymi jesteśmy perfekcjonistami, tym bardziej się angażujemy, a wtedy trudniej powiedzieć sobie STOP, robię przerwę na ładowanie baterii.
Im bardziej się angażujemy tym bardziej możemy odczuwać syndrom wypalania się. Tak jak pisałam w poprzednim artykule Jak rozpoznać i przeciwdziałać wypaleniu?, istnieje cienka granica pomiędzy spadkiem zaangażowania a wypaleniem, choć jedno z drugim ma ścisły związek. Według Christiny Maslach, psycholog społecznej która przez wiele lat prowadziła obszerne badania wśród ludzi pracujących w stresujących zawodach, zaangażowanie i wypalenie to są dwa skrajne bieguny. Biegun Zaangażowania ma związek z energią, współdziałaniem i skutecznością. Biegun Wypalenia ma związek z wyczerpaniem, dystansem społecznym i utratą efektywności.
Co się dzieje, jak zaczynamy się wypalać?
- Im większą energię angażowaliśmy w działanie, tym bardziej możemy odczuwać wyczerpanie
- Im bardziej byliśmy otwarci na współdziałanie, tym bardziej możemy dystansować się.
- Im bardziej byliśmy skuteczni, tym bardziej możemy zacząć być nieefektywni.
Jak rozpalić to, co właśnie gaśnie?
Kontynuując koncepcję Schwarz`a dotyczącą baterii napędzających człowieka do życia, umysł, ciało, emocje i dusza mają ścisły związek z naszymi potrzebami: umysłowymi, fizycznymi, emocjonalnymi i duchowymi. Najlepiej funkcjonują wtedy, kiedy w angażowaniu każdej z nich jest czas na zużycie (działanie) i czas na ładowanie (odpoczynek). O taki balans trzeba dbać regularnie i nie dopuszczać do nadmiernego zużywania się.
Tylko jak to zrobić?
Podczas sesji coachingowo-mentoringowych w obszarze osobistym zapraszam klientów, by przyjrzeli się swojemu życiu pod kątem:
- Sensu działania w wybranym temacie
- Energii własnego zaangażowania
- Relacji, jaka została zbudowana
- Celu, czyli tego, co najbardziej wzywa
- Emocji, jakie są odczuwane teraz
według autorskiego Modelu SERCE™. To pierwszy krok podsumowania, gdzie teraz jestem, co jest dla mnie ważne a co mnie porusza, jakie są moje wartości, co jest moją pasją a co największą tęsknotą, jak chcę, żeby było i z czym to się wiąże.
W kolejnym kroku można przyjrzeć się w jaki sposób zużywamy i regenerujemy nasze baterie życiowe.
Przykładową analizę i jej etapy obrazuje poniższa animacja.
Każda z ćwiartek koła, zobrazowana w powyższej animacji, przedstawia jedną z czterech energii życiowych, tj. umysłową, fizyczną, emocjonalną i duchową.
W pierwszym kroku zaznacza się, w jakim stopniu angażujemy nasz umysł, ciało, emocje i duszę w codzienne działania. W drugim kroku zaznacza się, ile czasu poświęcamy na regenerację w tych obszarach i jak ta regeneracja ma się do stopnia zużycia? W trzecim kroku zaznacza się, jak chcemy, żeby było, czyli w jakim stopniu chcemy poświęcać się działaniom w danym obszarze, a w jakim stopniu regeneracji. Kolejny etap to określenie w jaki sposób chcemy dbać o naszą energię umysłową, fizyczną, emocjonalną i duchową oraz dokładne opisanie, jakie działania (bądź niedziałania) z tym się wiążą. Wtedy można przejść do wyznaczenia konkretnych celów, krok po kroku.
Jeśli chcesz zapalić się do życia i utrzymać ten płomień, warto również zadbać o wyrażanie wdzięczności.
Zauważanie i docenianie pozytywnych stron życia to jeden z kluczy do osiągnięcia życiowego dobrostanu. Podstawowe pytania, jakie możesz zadawać sobie codziennie, to:
Za co jestem wdzięczna/y sobie?
Za co jestem wdzięczna/y innym?
Za co chcę teraz podziękować?
Jeśli szukasz swojej drogi, masz wrażenie, że więcej dajesz od siebie, niż dostajesz w zamian. Jeśli chcesz odkryć i zaplanować działania, które zapalą Cię do życia, mamy przygotowane gotowe programy online Od wypalenia do spełnienia na platformie szkoleniowej Akademia Ars Futura, dedykowane początkowej fazie wypalenia zawodowego i osobistego.
Realizujemy również Szybkie konsultacje zawodowe i osobiste, by pomóc w określeniu np. formy wsparcia.
Zapraszam do kontaktu!
Małgorzata Omilian - Professional Certified Coach (PCC ICF), trenerka FRIS®, Heros Navigares® - Podróż Bohatera®, konsultantka MindSonar®, autorka idei i modelu SERCE™ w biznesie, trenerka kompetencji przywódczych, zespołowych i zawodowych, praktyk zarządzania sprzedażą i procesami miękkiego HR.